Bardzo lubię tę sałatkę, bo doskonale komponuje się z wieloma dodatkami. Przetestowałam już jej połączenie na ciepło z ryżem, makaronem i bagietką oraz na zimno z pieczonym mięsem. We wszystkich połączeniach wypadła doskonale. W oryginalnym przepisie występuje przyprawa do dań włoskich, ale ja ją pominęłam zwiększając jednocześnie nieco ilość bazylii i oregano.
SAŁATKA SŁODKO - KWAŚNA Z CUKINII:
- 2 i 1/2 kg małej cienkiej cukinii
- 1 kg czerwonej papryki
- 800 g żółtej cebuli
- 1 szkl octu spirytusowego 10%
- 1/2 szkl wody
- 1 szkl cukru
- 2 słoiczki przecieru pomidorowego ( po 200g każdy )
- 4 ząbki czosnku
- 1 i 1/2 łyżki soli
- 1 i 1/2 łyżki suszonej bazylii
- 1 i 1/2 łyżki suszonego oregano
- 1 łyżka słodkiej sproszkowanej papryki
- 1/2 łyżki ostrej sproszkowanej papryki
- 1/2 łyżki curry
Paprykę i cukinię myjemy i osuszamy. Cebulę obieramy. Umytą cukinię kroimy wzdłuż na pół lub na 4 części i następnie na około 1cm kostkę. Umieszczamy ją w dość dużej misce.
Paprykę pozbawiamy ziaren i kroimy w cienkie plasterki, a cebulę drobno siekamy. Tak przygotowaną paprykę i cebulę dodajemy do pokrojonej wcześniej cukinii.
Warzywa posypujemy 1 i 1/2 łyżki soli i delikatnie mieszamy. Miskę przykrywamy np. folią spożywczą i odstawiamy na 6 -8 godzin, aż warzywa puszczą sok. W tym czasie sałatkę należy dwukrotnie delikatnie przemieszać.
Po upływie zalecanego czasu oczekiwania warzywa odcedzamy z soku.
Do dużego garnka wlewamy ocet i wsypujemy cukier. Podgrzewamy na niewielkim ogniu mieszając, aż cukier rozpuści się. Do podgrzanego rozpuszczonego cukru z octem dodajemy odsączone warzywa oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość gotujemy pod przykryciem przez 20 minut, od czasu do czasu mieszając delikatnie.
W czasie kiedy sałatka gotuje się, w małej miseczce mieszamy przecier pomidorowy z bazylią, oregano, obiema paprykami i curry.
Po upływie 20 minut, do podgotowanych warzyw dodajemy przygotowany sos pomidorowy z ziołami. Mieszamy i gotujemy już bez przykrycia jeszcze około 7-8 minut często mieszając, bo sos jest dość gęsty i może przywierać do dna.
Gotową gorącą sałatkę przekładamy do wyparzonych słoików, dokładnie zakręcamy i odstawiamy do wystygnięcia.
na zimę jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda przepysznie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTylko robić! Świetny Artykuł!
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować :) U rodziców w ogrodzie w tym roku obrodziło cukiniami, nawet nie miałam pojęcia, że mogłam z nich zrobić takie pyszności :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje smaki :)
OdpowiedzUsuń