Za oknem wciąż króluje ziąb, a u mnie królują kruche ciasteczka. Za chwilę już wiosna, więc kotki są chyba jak najbardziej na miejscu. Kruche, maślane i tak delikatne, że naprawdę ciężko się od nich oderwać.
KRUCHE CIASTECZKA - KOTKI:
- 250g mąki pszennej
- 175 g masła
- 100g cukru
- 1 żółtko
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- kilka kropel esencji cytrynowej
Schłodzone ciasto wyjmujemy na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkowujemy je na grubość 3 - 4mm. Foremką wykrawamy pojedyncze ciasteczka, które delikatnie przenosimy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 st.C z funkcją grzania góra - dół.
Do tak nagrzanego piekarnika wstawiamy blaszkę z ciastkami pieczemy je przez 15 min pierwszą porcję i przez około 12 min każda kolejną. Kiedy ciasteczka nabiorą ładnego złotego koloru wyjmujemy blaszkę z piekarnika i studzimy ciastka na kratce kuchennej.
jakie urocze te kotki :) aż szkoda jeść :D
OdpowiedzUsuńPS. Jeśli masz ochotę - zachęcam do udziału w ankiecie na moim blogu :)
Z takimi ślicznymi ciasteczkami to i kawa musi smakować wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńurocze kociaki :)
OdpowiedzUsuńIdealne dla każdego kociarza! :)) Cudne ciasteczka, no po prostu takie miau! :)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka! Aż żal je zjadać:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchętnie przygarnęłabym te kotki :))
OdpowiedzUsuńPychotki <3 Słodkie!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Gratuluję wykonania :-) To idealnie trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńLubię takie przepisy na proste, małe co nieco do kawy lub herbaty:)
OdpowiedzUsuńRacja szkoda zjadać :) A my herbatkę i kawę robimy na filtrowanej wodzie z naszego filtra fitaqua. Dzięki filtrowi wszystko zyskuje na smaku :)
OdpowiedzUsuń