Uwielbiam dania gdzie króluje kolor. Przecież jemy również, a może nawet przede wszystkim oczami, dlatego też bardzo ciężko jest mi przejść obok kolorowych warzyw. Dzisiaj proponuję danie, które z powodzeniem może stanowić samodzielne danie obiadowe na ciepło, ale i też możemy je zaserwować jako wczesną kolację na zimno. Oba sposoby podania przetestowałam i oba polecam.
Sałatka z penne i grillowanym łososiem:
- 125g makaronu penne
- 1 czerwona papryczka chilli
- 1 cebula dymka ze szczypiorem
- 3 pomidorki koktajlowe
- kilka liści kolorowych sałat
- 1 łyżka octu winnego
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- kilka listków świeżej bazylii
- 1 ząbek czosnku
- 150g grillowanego łososia ( podzielony na 1-2cm kawałki)
- sól, pieprz
Makaron ugotować w 2 litrach osolonej wody według przepisu na opakowaniu.
Papryczkę oczyścić, opłukać i pokroić na małe kawałki. Cebulę pokroić w pół talarki, szczypior drobno posiekać.
Przygotować sos: ocet winny wymieszać z solą i pieprzem. Dodać 2 łyżki oliwy i posiekaną drobniutko bazylię i zmiażdżony ząbek czosnku.
Makaron odcedzić, wymieszać z 3 łyżkami oliwy z oliwek i jeszcze gorący połączyć z papryką, cebulą i sosem. Liście sałaty porwać na mniejsze kawałki i razem z łososiem dorzucić do sałatki makaronowej i lekko przemieszać. Udekorować ćwiartkami pomidorków koktajlowych.
Uwielbiam PENE, Twój przepis wygląda cudnie;) na pewno z niego skorzystam, dzięki ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe danie!
OdpowiedzUsuńA jakie proste:)
Usuńnormalnie jadę do Ciebie;))
OdpowiedzUsuńNormalnie czekam na Ciebie :)Może mieszkamy obok i dopiero będzie niespodzianka.
Usuńhehe jeśli w Białymstoku to by faktycznie była niespodzianka:)
Usuńpycha!:) porywam ten talerzyk:)
OdpowiedzUsuńNawet talerz - no dobra;)
UsuńAleż to apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńMniam, to musi być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńOj jest:)
Usuńale cudne pyszności:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuń