ŚLEDZIK W ŚMIETANIE SUSZONYM POMIDOREM PODPARTY

Śledzik - takie proste danie, a tyle możliwości. Robiony na dziesiątki sposobów za każdym razem smakuje równie pysznie. Dzisiaj proponuję przepis na śledzia, który króluje u mnie w domu od dobrych kilku lat i jak na razie nie został zdetronizowany. Jedyną nowością w przepisie są suszone pomidory, które wprowadziłam całkiem niedawno i muszę powiedzieć, że świetnie się sprawdziły. Śledzie nie tylko zyskały na smaku, ale i nabrały bardziej wytwornego wyglądu.

Śledzik w śmietanie:

• 1kg filetów śledziowych typu Matjas
• 4 cebule
• 1/2 litra przegotowanej zimnej wody
• 100 ml ostu spirytusowego 10%
• 4 łyżki oliwy
• 3 ziarenka ziela angielskiego
• 2 listki laurowe
• około 200ml dobrej kwaśnej śmietany
• 2 łyżki majnezu
• słoiczek suszonych pomidorów

W dość dużym pojemniku układamy warstwę posiekanej w piórka lub w kostkę cebuli. Na tej warstwie układamy kolejną, którą stanowią filety śledziowe pokrojone w małe 3-4 cm kawałki. W ten sposób zapełniamy pojemnik powtarzając kolejno warstwy cebuli i śledzi. Górną zamykającą warstwę musi stanowić cebula. Całość zalewamy przegotowaną i schłodzoną do temp. pokojowej wodą z octem i oliwą.

Ocet stanowi 1/5 ilości wody, więc łatwo zmieniać proporcje wody i octu, w zależności od ilości użytych śledzi. Śledziki muszą być przykryte w całości zalewą. 

Tak przygotowane śledziki przykrywamy i odstawiamy do lodówki. Najkrócej na 1dzień, ale najlepiej, żeby sobie poleżały w zalewie octowej 2 dni. Po tym czasie odlewamy zalewę i w jej miejsce wlewamy śmietanę z majonezem, którą lekko musimy przemieszać. Odstawiamy z powrotem do lodówki na kolejne 24h. Podajemy ułożone na plastrach suszonych pomidorów w towarzystwie cebulki.