środa, 5 czerwca 2013

ZABAJONE Z TRUSKAWKAMI I SZCZYPTĄ CZEKOLADY



Nigdy wcześniej nie robiłam tego deseru, a ponieważ staram się nigdy nie wyrażać swojego zdania o rzeczach o których nie mam pojęcia, postanowiłam spróbować go wykonać. Okazało się to banalnie proste, a smak w pełni usatysfakcjonował zarówno mnie jak i całą moją rodzinę. Ja dzisiaj połączyłam ten puszysty krem z truskawkami, ale myślę, że nie jest to jedyna wersja tego deseru na moim blogu, ponieważ jest nie tylko pyszny, ale i prezentuje się niezwykle wykwintnie.


ZABAJONE:
2 porcje

  • 3 żółtka
  • 3 łżki cukru
  • 1/3 szklanki wina 
Żółtka z cukrem mieszamy trzepaczką  w szklanej lub metalowej misce, po czym ustawiamy tę miskę na garnku z wrzącą wodą. Miska nie może dotykać wody. Ubijamy żółtka na parze około 3 - 4 min na gładką masę, po czym wlewamy wino i nie przestajemy ubijać przez kolejne 5 - 7 min. Masa musi nam wyjść puszysta i piankowa. Zabajone możemy podawać zarówno na ciepło jak i zimno.






8 komentarzy:

  1. Ja nie mogę , ale cudo!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za rozkosz dla podniebienia.Cudowne twoje zabajone:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda wyśmienicie:) pychotka:) mniam mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie robilam wiec tez sie wypowiedziec nie moge :) Ale wyglada u CIebie tez deser wysmienicie!:) Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń