Kiedy szaruga za oknem, szukam rzeczy, które poprawiają nastrój. Takim poprawiaczem właśnie są te gwiazdeczki. Upieczone z delikatnego kruchego ciasta są miłym dodatkiem do aromatycznej herbaty lub kawy. Takie gwiazdki, ładnie opakowane i przewiązane wstążeczką,mogą też stać się miłym upominkiem dla kogoś bliskiego.
CIASTKA NA FILIŻANKĘ:
- 180 g cukru pudru
- 180 g masłą
- 350 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 1 żółtko
- szczypta soli
Wszystkie składniki umieszczamy w misie malaksera i zagniatamy na gładkie, jednolite ciasto. Umieszczamy je w woreczku foliowym i wkładamy do lodówki na przynajmniej 30 minut. Można też to ciasto przygotować na przykład wieczorem i przetrzymać w lodówce do dnia następnego.
Schłodzone ciasto wyjmujemy partiami z lodówki i rozwałkowujemy na grubość około 2 mm. Foremką wykrawamy poszczególne ciastka. Ja użyłam specjalnej foremki z gotowym nacięcie, ale jeśli nie macie takiej, to spokojnie możecie użyć zwykłej foremki do ciastek i ostrym nożykiem zrobić wycięcie. Nie jest to trudne , a wymaga jedynie nieco precyzji. Gotowe ciastka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując niewielkie odstępy.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180st.C i w tak nagrzanym pieczemy ciastka przez 12 minut. Powinny nabrać lekko złotego koloru. Upieczone ciastka przenosimy na kratkę kuchenną do całkowitego wystudzenia.
Ciasteczka po wystudzeniu można ozdobić np. lukrem i kolorową posypką lub esami floresami z czekolady.
Jakie urocze słodkości! Porywam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie urocze :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają na tych filiżankach :)
OdpowiedzUsuńCudne:)
OdpowiedzUsuńBardzo urocze! Mysle ze takie małe ciasteczko ozdobi każda filiżankę i nada cudownego klimatu!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, niby zwykłe ciasteczka, a tak zamocowane na filiżance wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńPowtarzam za innymi, ale są po prostu urocze :)
OdpowiedzUsuńGenialne! Dla gości na pewno atrakcja! :)
OdpowiedzUsuń