Za oknem mroźno i biało, a ja już myślę o wiośnie - a jak wiosna to kolor zielony. Dlatego też dzisiaj zielone spaghetti z aromatycznym, rozgrzewającym czosnkiem i ostrym serem. Kolorowe, rozweselające i co najważniejsze - szybkie.
ZIELONE SPAGHETTI:
- 200g makaronu spaghetti
- 150g mrożonego szpinaku
- 100g sera pleśniowego (ja użyłam Lazura)
- 3 -4 łyżki słodkiej śmietanki
- 2-3 ząbki czosnku
- sól
- łyżka oliwy
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu w osolonym wrzątku.
Kiedy makaron się gotuje przygotowujemy sos szpinakowy. Szpinak umieszczamy na patelni z łyżką oliwy i podgrzewamy, aż całkowicie się rozpuści. Do podsmażonego szpinaku dodajemy pokrojony drobno ser pleśniowy i czosnek przeciśnięty przez praskę. Chwilę podgrzewamy, a kiedy ser rozpuści się dodajemy śmietankę i na koniec solimy do smaku. Ugotowany makaron odcedzamy i po lekkim przelaniu wodą umieszczamy go na patelni z sosem. Dokładnie mieszamy, aby sos oblepił makaron. Podajemy na gorąco.
Wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńZielono mi :) Fajne spaghetti :)
OdpowiedzUsuńCudownie zielony makaron, idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmniam! :) takim makaronem nie pogardzę :)
OdpowiedzUsuńI obiad pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńPychotka! :) z serem pleśniowym jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuń