sobota, 30 maja 2015

KEKS KUKURYDZIANO - MAKOWY




Ciasto lekkie, a jednocześnie wilgotne. Utrzymujące swoją świeżość przez nawet 4 dni, bez żadnej straty dotyczącej smaku. Dodatkowym atutem jest fakt, że do jego przygotowania nie potrzebujemy ani wagi, ani innej miarki. Tutaj rolę miarki pełni pusty kubeczek po jogurcie. Kiedyś już piekłam takie ciasto, ale tym razem powstał keks bogato nadziany bakaliami.

KEKS KUKURYDZIANO - MAKOWY:
forma keksowa
  • 3 jajka
  • 1 kubek jogurtu naturalnego 150g            
  • 1 kubeczek po jogurcie cukru
  • 1 kubeczek po jogurcie oleju
  • 2 kubeczki po jogurcie mąki kukurydzianej
  • 1 kubeczek po jogurcie mąki pszennej 
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 kubeczek po jogurcie mieszanych bakalii (orzechy, rodzynki, żurawina, morele)
  • 1/3 kubeczka po jogurcie suchego maku
Oddzielamy  żółtka od białek jajek, a następnie z białek ubijamy sztywną pianę.
Żółtka miksujemy z cukrem, jogurtem, olejem i obiema  mąkami wymieszanymi z proszkiem do pieczenia i suchym makiem.
Do powstałej masy dodajemy 1/3 ubitych białek i szybko oraz energicznie mieszamy. Dosypujemy bakalie i następnie dodajemy resztę białek, które już łączymy z masą bardzo delikatnie.
Ciasto wlewamy do  formy keksowej, którą wykładamy wcześniej papierem do pieczenia.Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez około 35 - 40min.
Po upieczeniu i całkowitym wystudzeniu posypujemy ciasto cukrem pudrem lub polewamy polewą.



sobota, 23 maja 2015

CIASTO TIRAMISU





Bardzo lubimy popularny deser tiramisu, ale i bardzo lubimy ciasta. Aby zadowolić wszystkich, postanowiłam połączyć te dwie rzeczy i tak powstało ciasto tiramisu. Jakie wyszło? Pyszne, pyszne i jeszcze pyszne.

CIASTO TIRAMISU:
blaszka 23x23cm
biszkopt:

  • 4 jajka
  • 100g mąki pszennej
  • 30g mąki ziemniaczanej
  • 130g cukru
Białka jajek ubijamy na sztywną pianę, a następnie nie przestając miksować dodajemy po jednym żółtku. Następnie powoli dosypujemy cukier. Kiedy składniki połączą się, wyłączamy mikser. Do masy jajecznej wsypujemy wymieszane obie mąki i delikatnie mieszamy masę szpatułką.
Dno blaszki wykładamy papierem do pieczenia i do tak przygotowanej wlewamy przygotowane ciasto. Blaszkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temp. 160st.C i pieczemy biszkopt przez 40min. Po upieczeniu wyjmujemy natychmiast biszkopt i upuszczamy go z wysokości około 60cm na podłogę, a następnie od razu wstawiamy go z powrotem do wyłączonego już piekarnika. Pozostawiamy ciasto do całkowitego wystudzenia.

poncz:
  • 100ml wody
  • 2 łyżeczki rozpuszczalnej kawy
  • 50ml likieru kawowego
Kawę rozpuszczamy w gorącej wodzie, a następnie łączymy ją z likierem.

masa :
  • 750g serka mascarpone
  • 150ml śmietanki kremówki
  • 100g cukru pudru
ponadto:
gorzkie kakao do dekoracji

Śmietankę ubijamy za pomocą miksera na sztywno, a następnie dodajemy cukier puder i serek mascarpone. Chwilę jeszcze miksujemy, żeby składniki dokładnie się połączyły.
Wystudzony biszkopt wyjmujemy z blaszki i delikatnie pozbywamy się papieru do pieczenia, a następnie przekrajamy na trzy cienkie, lub dwa grubsze blaty.
Pamiętajcie,że od tego czy podzielimy ciasto na dwa czy też trzy blaty, zależy na ile części musimy podzielić poncz i masę serową.
Ja swój biszkopt podzieliłam na dwa blaty.
Pierwszy blat biszkoptu wkładamy z powrotem do blaszki, a następnie ponczujemy go za pomocą pędzelka 75ml ponczu (jeśli macie trzy blaty, to analogicznie zużywacie 50ml).
Na naponczowany pierwszy blat ciasta wykładamy około 1/4  masy serowej i mocno posypujemy gorzkim kakao przesianym przez sitko, a następnie wykładamy kolejną 1/4 masy. Wygładzamy ją i przykrywamy kolejnym blatem, który również ponczujemy i przykrywamy pozostałą 1/2 porcją masy. Całość obficie posypujemy gorzkim kakao. Tak złożone ciasto wstawiamy do lodówki na przynajmniej 2godz., a następnie kroimy na porcje.





środa, 20 maja 2015

WANILIOWE MAGICZNE CIASTO KOMUNIJNE



 



Moim znajomym tak bardzo posmakowało magiczne ciasto czekoladowe,które ostatnio gościło również na blogu, że zostałam poproszona o wykonanie go w wersji komunijnej. Musiało więc być przede wszystkim białe, bez jakichkolwiek kolorowych dodatków. Życzenie zostało spełnione. Może ta wersja przypadnie Wam bardziej do gustu niż poprzednia czekoladowa. Różnica polega głównie na tym, że mocno czekoladowy smak zmienił się na waniliowy i ta wersja bardziej przypomina lekki serniczek. Poza tym smak nadal pozostaje przepyszny.

BIAŁE CIASTO KOMUNIJNE:
blaszka 23x23cm
  • 4 jajka
  • 1 łyżka wody
  • 150g cukru
  • 125 g masła
  • 115g mąki pszennej
  • 1/2 litra mleka
Masło podgrzewamy na niewielkim ogniu, do momentu rozpuszczenia. Zestawiamy garnuszek z ognia i pozostawiamy do lekkiego przestudzenia.
Żółtka ubijamy z cukrem i łyżką wody za pomocą miksera. Kidy powstanie lekka puszysta masa dodajemy powoli masło i dalej miksujemy. Dosypujemy powoli  przesianą mąkę do masy jajecznej cały czas ją miksując. 
Na koniec dolewamy lekko podgrzane mleko i łączymy je z masą.
Białka jajek ubijamy na sztywną pianę i następnie dodajemy ich niewielką porcję do zmiksowanej masy. Delikatnie je łączymy, najlepiej za pomocą szpatułki. Po połączeniu dodajemy kolejne 2 - 3 łyżki piany i znów delikatnie mieszamy. Postępujemy tak do wykorzystania całej piany.
Blaszkę natłuszczamy, a następnie wlewamy do niej przygotowane ciasto i wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temp. 160st.C. Ciasto pieczemy 55min do 60min. Ciasto jest gotowe, kiedy góra jest ładnie wypieczone i lekko zrumienione. U mnie trwało to dokładnie 55min. Po upieczeniu pozostawiamy ciasto do wystudzenia w piekarniku jeszcze na przynajmniej godzinę. Po tym czasie możemy już ciasto wyjąć i po całkowitym wystudzeniu pokroić na porcje.
UWAGA:
Masa jest bardzo rzadka i proponuję do jej wykonania użyć wysokiego naczynia lub specjalnej miski z przykrywką.




poniedziałek, 18 maja 2015

NIEOPIERZONE PISKLAKI




Pogoda szaleje. Raz gorąco, raz zimno. Ptaki jednak trzymają się swojego planu i śpiewają tak cudownie, że postanowiłam kilka pisklaków przenieść do swojej kuchni;)

NIEOPIERZONE PISKLAKI:
2 blaszki
  • 2 i 1/4 szkl mąki pszennej
  • 125g  masła
  • 1/2 szkl cukru 
  • 1 jajko
  • 1/4 łyżeczki soli 
  • 1 łyżka golden syropu 
  • 1 łyżka otartej skórki z cytryny
  • kilka kropel aromatu waniliowego
ponadto:
  • kolorowy lukier
  • posypka 
  • kolorowy cukier
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy jajko i nie przestając miksować dodajemy sól, syrop,aromat i skórkę cytrynową. Po połączeniu się masy, na końcu wsypujemy mąkę i jeszcze chwilę miksujemy, aż wszystkie składniki połączą się w jednolitą masę. Ciasto powinno mieć lekką, niezbyt zbitą konsystencję. Zawijamy je w folię i umieszczamy w lodówce na około 1godz do schłodzenia.Schłodzone ciasto, partiami wałkujemy pomiędzy dwoma kawałkami foli lub na lekko omączonej stolnicy, a następnie wykrawamy foremką ciastka, które układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 175sC i w tak nagrzanym pieczemy ciastka przez około 12min na złoty kolor. Upieczone, chłodzimy na kratce kuchennej i zupełnie zimne dekoruje kolorowym lukrem.




środa, 13 maja 2015

FRANCUSKIE ZAWIJASY





Cieplejsze dni zachęcają do długiego przebywania na świeżym powietrzu, zamiast niestety w kuchni. Teraz częściej przygotowuję małe dania, przekąski, które zabieram ze sobą na ogród. Najlepiej, jeżeli są to takie dania, które doskonale smakują zarówno na ciepło jak i zimno. Dzisiaj taka właśnie propozycja. Mega szybka, prosta ale doskonale smakująca.

FRANCUSKIE ZAWIJASY:

  • opakowanie ciasta francuskiego
  • 200 g kabanosów
  • 100g żółtego sera
  • sól
  • słodka i pikantna papryka sproszkowana
  • suszona bazylia i oregano
Ciasto rozmrażamy i kroimy na prostokąty o bokach około 5 x7cm. Na każdym prostokącie układamy plasterek żółtego sera. Kabanosy kroimy na kawałki dopasowując je długością do krótszego boku ciasta. Na każdym prostokącie ciasta z serem układamy jeden -dwa kawałki kabanosa i ciasno zwijamy. Ruloniki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdy z ruloników spryskujemy wodą lub delikatnie smarujemy za pomocą pędzelka. Zwilżone rulony posypujemy solą i papryką oraz suszonymi ziołami.
Gotową przekąskę wstawiamy d o piekarnika nagrzanego do temp.200st.C i w tak nagrzanym pieczemy przez 20 -25min. Ruloniki powinny nabrać ładnego, złotego koloru.




niedziela, 10 maja 2015

SORBET Z KIWI






Co prawda pogoda nie jest jeszcze upalna, ale jakieś przebłyski lata powoli zaczynają się pojawiać. Jeśli jest ciepło, to muszą być lody. A może tym razem sorbet? Kwaskowaty, orzeźwiający, pełen soku i aromatu, a do tego śliczny zielony kolor. Ja swój sorbet podałam w towarzystwie zmiksowanych truskawek. Zarówno smaki jak i kolory pięknie się zgrały. Mam nadzieję, że i wam przypadnie do gustu.

SORBET Z KIWI:

  • 5szt kiwi
  • 1/2 szkl wody
  • 1/4 do 1/2 szkl cukru ( zależnie od upodobań)
  • 1/2 łyżeczki soku z cytryny
Do rondelka wlewamy wodę i wsypujemy cukier. Ja użyłam 1/4 szklanki, ale jeśli dla Was będzie to zbyt mało, to możecie ilość cukru nieco zwiększyć. Mieszankę podgrzewamy, aż doprowadzimy ją do wrzenia, a następnie zmniejszamy płomień i gotujemy jeszcze około 3-5min aż woda nieco się zredukuje. Odstawić, aby mieszanka schłodziła się do temperatury pokojowej.
W tym czasie obieramy kiwi i kroimy je na mniejsze kawałki, które następnie blendujemy.
Łączymy zmiksowane kiwi z ochłodzonym syropem oraz sokiem z cytryny. 
Mieszankę wlewamy do maszyny do lodów i schładzamy przez czas podany w instrukcji. U mnie zajęło to 30min. 
Jeśli nie posiadacie maszyny do lodów, to przygotowany sorbet wlewacie do pojemnika, który następnie wstawiacie do zamrażarki. Kilkakrotnie mieszacie go w odstępach mniej więcej godzinnych, aby nie powstały bryłki lodu.





czwartek, 7 maja 2015

MAGICZNE CIASTO CZEKOLADOWE






Zaraz na pewno zapytacie dlaczego magiczne? Bo z lejącej, rzadkiej masy czekoladowej, którą wstawiamy do piekarnika, po godzinie wyjmujemy pyszne trójwarstwowe ciasto. Dolna warstwa przypomina leguminę, środkowa bardzo gęsty budyń, natomiast górna jest lekka i puszysta. Pięknie wypieczona, ale nie wysuszona. Tak więc  - magia:)

MAGICZNE CIASTO CZEKOLADOWE:
blaszka 23x23cm

  • 4 jajka
  • 1 łyżka wody
  • 150g cukru
  • 125 g masła
  • 65g mąki
  • 50g gorzkiego kakao
  • 1/2 litra mleka
Masło podgrzewamy na niewielkim ogniu, do momentu rozpuszczenia. Zestawiamy garnuszek z ognia i pozostawiamy do lekkiego przestudzenia.
Żółtka ubijamy z cukrem i łyżką wody za pomocą miksera. Kidy powstanie lekka puszysta masa dodajemy powoli masło i dalej miksujemy. W osobnej miseczce mieszamy mąkę z kakao i dosypujemy ją powoli do masy jajecznej cały czas ją miksując. 
Na koniec dolewamy lekko podgrzane mleko i łączymy je z masą.
Białka jajek ubijamy na sztywną pianę i następnie dodajemy ich niewielką porcję do zmiksowanej masy. Delikatnie je łączymy, najlepiej za pomocą szpatułki. Po połączeniu dodajemy kolejne 2 - 3 łyżki piany i znów delikatnie mieszamy. Postępujemy tak do wykorzystania całej piany.
Blaszkę natłuszczamy, a następnie wlewamy do niej przygotowane ciasto i wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temp. 160st.C. Ciasto pieczemy 55min do 60min. Ciasto jest gotowe, kiedy góra jest ładnie wypieczone i lekko zrumienione. U mnie trwało to dokładnie 55min. 
Po upieczeniu pozostawiamy ciasto do wystudzenia w piekarniku jeszcze na przynajmniej godzinę. Po tym czasie możemy już ciasto wyjąć i po całkowitym wystudzeniu pokroić na porcje.






wtorek, 5 maja 2015

PIEROGI ZIEMNIACZANE






Te małe odsmażane pierożki z ciasta ziemniaczanego robiłam już kilkakrotnie i za każdym razem wychodziły pyszne. Nie ważne czy podane z podsmażoną cebulką czy z sosem np. koperkowym. Zawsze smaczne, z chrupiącą panierką świetne są zarówno jako przekąska jak i danie obiadowe. No i jeszcze jedna poważna zaleta tego dania - te pierożki to kolejny pomysł na wykorzystanie nadmiaru ugotowanych dzień wcześniej ziemniaków.

PIEROGI ZIEMNIACZANE:
ciasto:

  • 1kg ugotowanych ziemniaków
  • 2 surowe  jajka
  • około 300g mąki pszennej
  • sól
Ugotowane i wystudzone ziemniaki przepuszczamy przez maszynkę do mięsa lub praskę. Dodajemy do nich dwa surowe jajka oraz szczyptę soli. Następnie dodajemy mąkę i zagniatamy gładkie, jednolite ciasto. Mąki dosypujemy tyle, aby ciasto było dość zbite i nie rozsypywało się w rękach.

farsz:
  • 250g ugotowanego mięsa drobiowego
  • 1 czerwona cebula
  • 2 jajka ugotowane na twardo
  • 100g pieczarek
  • 1 łyżeczka posiekanego koperku
  • sól, pieprz
  • 1 łyżka oliwy
ponadto:
  • 1 jajko
  • bułka tarta
Na łyżce oliwy podsmażamy posiekaną drobno cebulę. Po chwili dodajemy pokrojone w cienkie plasterki pieczarki. Przesmażamy chwilę, aby woda z pieczarek odparowała. Dodajemy do nich pokrojone drobno mięso i ugotowane na miękko jajka. Doprawiamy farsz koperkiem oraz solą i pieprzem.
Z przygotowanego ciasta formujemy wałek, a następnie dzielimy go na niewielkie porcje. Lekko spłaszczamy nadając kawałkom ciasta formę koła. Na każdy placuszek nakładamy porcję farszu i zlepiamy w identyczny sposób, jak pierogi. 
Gotowe pierożki ziemniaczane obtaczamy najpierw w rozkłóconym jajku, a następnie w bułce tartej i smażymy na rozgrzanej oliwie na złoty kolor.
Podajemy z surówką lub z sosem.