Moim znajomym tak bardzo posmakowało magiczne ciasto czekoladowe,które ostatnio gościło również na blogu, że zostałam poproszona o wykonanie go w wersji komunijnej. Musiało więc być przede wszystkim białe, bez jakichkolwiek kolorowych dodatków. Życzenie zostało spełnione. Może ta wersja przypadnie Wam bardziej do gustu niż poprzednia czekoladowa. Różnica polega głównie na tym, że mocno czekoladowy smak zmienił się na waniliowy i ta wersja bardziej przypomina lekki serniczek. Poza tym smak nadal pozostaje przepyszny.
BIAŁE CIASTO KOMUNIJNE:
blaszka 23x23cm
- 4 jajka
- 1 łyżka wody
- 150g cukru
- 125 g masła
- 115g mąki pszennej
- 1/2 litra mleka
Masło podgrzewamy na niewielkim ogniu, do momentu rozpuszczenia. Zestawiamy garnuszek z ognia i pozostawiamy do lekkiego przestudzenia.
Żółtka ubijamy z cukrem i łyżką wody za pomocą miksera. Kidy powstanie lekka puszysta masa dodajemy powoli masło i dalej miksujemy. Dosypujemy powoli przesianą mąkę do masy jajecznej cały czas ją miksując.
Na koniec dolewamy lekko podgrzane mleko i łączymy je z masą.
Na koniec dolewamy lekko podgrzane mleko i łączymy je z masą.
Białka jajek ubijamy na sztywną pianę i następnie dodajemy ich niewielką porcję do zmiksowanej masy. Delikatnie je łączymy, najlepiej za pomocą szpatułki. Po połączeniu dodajemy kolejne 2 - 3 łyżki piany i znów delikatnie mieszamy. Postępujemy tak do wykorzystania całej piany.
Blaszkę natłuszczamy, a następnie wlewamy do niej przygotowane ciasto i wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temp. 160st.C. Ciasto pieczemy 55min do 60min. Ciasto jest gotowe, kiedy góra jest ładnie wypieczone i lekko zrumienione. U mnie trwało to dokładnie 55min. Po upieczeniu pozostawiamy ciasto do wystudzenia w piekarniku jeszcze na przynajmniej godzinę. Po tym czasie możemy już ciasto wyjąć i po całkowitym wystudzeniu pokroić na porcje.
Kiedyś podobne robiłam, bardzo pyszne ciasto i efektownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, jadłam je w wersji czekoladowej, te podoba mi się jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńCzyli kolejna wspaniała odsłona magii...;)
OdpowiedzUsuńBardzo do mnie przemawia takie ciasto, szczególnie jego pięknie zarumieniony wierzch :)
OdpowiedzUsuń