środa, 2 listopada 2016

TORT MANDARYNKOWY II






Dawno nie było na blogu żadnego tortu. Czas więc najwyższy to zmienić. Dzisiaj zapraszam Was na pyszny tort mandarynkowy. Delikatne blaty biszkoptowe mocno nasączone sokiem mandarynkowo - limonkowym, mnóstwo puszystej bitej śmietany i oczywiście mandarynki.

TORT MANDARYNKOWY:
tortownica śr. 23cm
  • 5 jajek
  • 3/4 szkl mąki pszennej
  • 1/4 szkl mąki ziemniaczanej
  • 3/4 szkl cukru
Białka ubijamy na sztywno. Delikatnie mieszając na najniższych obrotach miksera, dodajemy po 1 żółtku. Wsypujemy cukier. Na tym etapie ja kończę używanie miksera. Obie mąki wsypujemy do masy jajecznej i delikatnie mieszamy dużą łyżką tylko do momentu połączenia się składników.
Papier do pieczenia przycinamy do rozmiarów dna tortownicy i wykładamy je papierem. Wlewamy delikatnie ciasto i pieczemy w nagrzanym do 160-170st.C piekarniku do tzw. suchego patyczka czyli około 40-50min.
Gotowy biszkopt wyjmujemy natychmiast z piekarnika i rzucamy go z wys. około 60 cm na podłogę (ja zabezpieczyłam ją złożonym ręcznikiem). Ciasto wstawiamy z powrotem do piekarnika i pozostawiamy przy uchylonych drzwiczkach do wystudzenia. Po ostudzeniu przekrajamy na trzy krążki, które nasączamy ponczem. 

poncz:

  • 200 ml zalewy z mandarynek z puszki
  • 20ml wody (jeśli lubicie mocno słodkie wypieki wodę pomińcie)
  • łyżeczka świeżego soku z limonki
Mandarynki w puszce otwieramy i odsączamy zachowując zalewę. Do zalewy dolewamy przegotowaną wodę i sok z limonki, który lekko podkręci smak ponczu. Mieszamy i dzielimy na trzy części. 

masa śmietanowo - mandarynkowa:
  • 600 ml śmietany kremówki 36%
  • 1 czubata łyżka cukru pudru
  • 2 śmietan fixy (opakowanie 10g każdy)
  • 2 puszki mandarynek ( użyłam puszek p pojemności po 312g każda)
Schłodzoną śmietankę ubijamy na najwyższych obrotach przez około 1 minutę i kiedy zacznie gęstnieć, dodajemy śmietan fixy. Jeszcze chwilę miksujemy, aż śmietana zrobi się puszysta, ale na tyle sztywna, że nie będzie spadać z widełek miksera. Wsypujemy cukier puder i miksujemy dosłownie kilka sekund, aby połączył się ze śmietaną. 
Mandarynki odsączamy na sitku.Odkładamy kilka cząstek do dekoracji, a resztę kroimy na drobne kawałki. Pokrojone mandarynki dzielimy na dwie części. 

ponadto:
świeża mięta lub melisa do dekoracji

składanie tortu: 
Pierwszy blat biszkoptu nasączamy 1/3 ponczu. Wykładamy na niego 1/2 pokrojonych mandarynek, starając się je równomiernie rozmieścić na cieście, a następnie wykładamy na nie około 1/3 ubitej śmietany. Lekko wyrównujemy i przykrywamy drugim blatem ciasta. Nasączamy go kolejną porcją ponczu, wykładamy pozostałe pokrojone mandarynki i na nich umieszczamy około 1/2 pozostałej ubitej śmietany. Wyrównujemy,  przykrywamy ostatnim blatem ciasta, który nasączamy ostatnią porcją ponczu. Górę tortu i boki pokrywamy obficie pozostałą ubitą śmietaną, zostawiając sobie jej niewielką część do dekoracji wierzchu. 
Odłożoną śmietanę przekładamy do rękawa cukierniczego i za jego pomocą dekorujemy wierzch toru, przyozdabiając go na końcu odłożonymi wcześniej kilkoma cząstkami mandarynek i świeżymi listkami mięty.


6 komentarzy:

  1. Twój tort przypomina mi ponczówki, które kiedyś uwielbiałam zajadać, a które sprzedawano w olsztyńskim Koktajlu (taka kawiarnia), bajka po prostu :)
    Dzięki za ten przepis, zapisuję sobie i zrobię ten torcik w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponczówki -; świetna nazwa, której nigdy nie słyszałam i którą postaram się kiedyś wykorzystać:))

      Usuń
  2. Uwielbiam mandarynki, do torta z bitą śmietaną pasuje idealnie, na pewno był pyszny ;).

    OdpowiedzUsuń