Ile potrzeba czasu, aby wyczarować pyszną słodką przekąskę? Potrzebujecie 15 -20 minut. Tak - tylko tyle. Minimum wysiłku i już macie na stole słodziutkie, chrupiące i aromatyczne orzeszki schowane w karmelowej skorupce. Orzeszki, o ile oczywiście wytrzymają tyle, świetnie wkomponują się w świąteczną atmosferę, zarówno smakiem jak i aromatem. Do ich przygotowania można użyć wszelkich orzechów, migdałów, a nawet obranych ziaren słonecznika.
ORZESZKI W KARMELU:
- 400g orzechów (użyłam ziemnych )
- 100g ziaren słonecznika
- 200g cukru ( może być trzcinowy lub zwykły)
- 3/4 szklanki wody
- dowolne przyprawy ( cynamon, chilli, wanilia )
Do głębokiej patelni wlewamy wodę oraz wsypujemy cukier. Ustawiamy patelnię na dość dużym ogniu i podgrzewamy, aż cukier się rozpuści. Wsypujemy orzechy i słonecznik. Dodajemy szczyptę cynamonu i np. chilli. Podgrzewamy zawartość patelni ciągle mieszając. Potrwa to około 15 minut, bo tyle czasu potrzebujemy, aby woda odparowała. Powoli karmel zacznie gęstnieć i zmieniać barwę na bursztynową, oblepiając orzeszki. Kiedy woda całkowicie odparuje, a orzeszki będą oblepione karmelem wysypujemy je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i szybko widelcem rozdzielamy je. Ta czynność wymaga szybkości, bo karmel zastyga dość szybko i jeśli nie rozdzielimy orzeszków, to powstanie nam jedna wielka kula, zamiast małych rarytasków. Zimne orzeszki przechowujemy w puszce.
Pychotka! Jadłam kiedyś orzeszki w karmelu na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Wiedniu :)
OdpowiedzUsuńprzepyszne! :) orzeszki w karmelu bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSama chętnie dostałabym taki prezent :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna przekąska, pochrupałabym :)
OdpowiedzUsuńO rany! Najlepsza przekąska jaką mogłabym dostać na święta :)
OdpowiedzUsuńLubię te przekąskę wiec skorzystam z przepisu, to jest tez świetny pomysł na prezent!!!!!
OdpowiedzUsuń