Śledzie pod szubą są świetną przekąską. Nie tylko pyszne, ale i cieszące oko, bo kolorowe warstwy sprawiają, że zwykły śledzik nabiera niezwykłego wyglądu. Ja swojego podałam w malutkich miseczkach. Taka porcja na raz, ale można również potrawę podać w jednej większej misce.
ŚLEDZIE POD SZUBĄ:
- 1 ugotowany lub upieczony czerwony burak
- 4 duże filety śledziowe typu Matjas
- 1 duże jabłko
- 1 cebula
- 3 łyżki majonezu
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 korniszon
W miseczce mieszamy majonez z jogurtem. Korniszona kroimy w bardzo drobną kostkę i dokładamy go do miseczki z majonezem i jogurtem. Mieszamy i odstawiamy.
Ugotowanego lub upieczonego w piekarniku buraka studzimy, obieramy i ścieramy na dużych oczkach tarki. Na dnie każdej miseczki układamy warstwę startych buraczków i przykrywamy kolejną warstwą, którą stanowi bardzo drobno posiekana cebula. Warstwa cebulowa powinna być znacznie cieńsza od buraczanej.
Filety śledziowe kroimy w kostkę i układamy z nich kolejną warstwę w miseczkach. Teraz pora na jabłko. Obrane ścieramy, tak jak buraczki, na dużych oczkach tarki i umieszczamy w miseczkach. Potrawę wykańczamy sosem majonezowym. Podajemy po wcześniejszym schłodzeniu w lodówce.
Pyszny śledzik :)
OdpowiedzUsuńsmakowity śledzik :)
OdpowiedzUsuń