KOPYTKA Z SEREM:
- 1 kg ziemniaków
- 200g mąki ziemniaczanej
- 100g mąki pszennej
- 1 jajko
- szczypta soli
- 150g sera żółtego
dodatkowo:
- bułka tarta
- szczypta czerwonej papryki sproszkowanej
- kilka łyżek mleka
- olej do smażenia
Ziemniaki gotujemy, po czym przestudzone przeciskamy przez praskę. Łączymy je z jajkiem i obiema mąkami oraz szczyptą soli. Zagniatamy gładkie ciasto.
Na omączonej stolnicy formujemy małe około 6-7cm wałeczki, które lekko spłaszczamy, układamy na nich pocięty w cienkie paski ser. Zlepiamy i formujemy zgrabne paluchy.
Gotowe kopytka maczamy w mleku, a następnie obtaczamy w bułce tartej wymieszanej z papryką.
Smażymy na gorącym oleju na złoty kolor.
ciekawe połączenie, chyba się na nie skuszę przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńMówisz, że to szybkie danie? Oj, ja bym się z tym cyrtoliła pewnie długo. :)
OdpowiedzUsuńJakie "słodkie". Rewelka.
OdpowiedzUsuńkopytka bardzo lubię, a z serem jeszcze nie robiłam, fajniutkie są!!:)
OdpowiedzUsuńTo bardziej krokieciki serowe niż kopytka, ale wyglądają niesamowicie apetycznie z tym serkiem wypływającym z wnętrza...
OdpowiedzUsuńGenialne, muszę je zrobić:)
OdpowiedzUsuńjako wielbicielka cynamonu, od razu odwiedziłam Twojego bloga widząc adres. I muszę powiedzieć że się nie zawiodłam, świetne przepisy, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) Pozdrawiam
UsuńAle pomysł, świetny!
OdpowiedzUsuńto musi być genialnie sycący i ciężki obiad, ale.. ale zapewne taaaak pyszny!!!! :D
OdpowiedzUsuńInteresujący pomysł :) I jestem pewna, że przepyszny.
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie jadłem.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, chętnie spróbuje:)
OdpowiedzUsuńO rany jaki świetny pomysł! Nie wpadłabym na to! Uwielbiam kluski, muszę koniecznie takie zrobić!
OdpowiedzUsuńŻÓŁTA PRZEPYSZNA LAWA WYPŁYWAJĄCA Z JESZCZE PYSZNIEJSZYCH KOPYTEK - POEZJA !!!!
OdpowiedzUsuń