wtorek, 11 czerwca 2013

RÓŻOWE JAJKA MARYNOWANE





Kiedyś gdzieś podpatrzyłam pięknie zabarwione na różowo jajka. Na jakiś czas zapomniałam o nich, ale jak minął okres Wielkiej Nocy i urozmaicenie jaj wszelakich również, przepis do mnie powrócił niczym bumerang. Jajko barwimy za pomocą koncentratu z buraków. Ma ono nie tylko różowy kolor, ale i bardzo  interesujący lekko octowo-cynamonowy smak. W mojej rodzince zdania podzieliły się na temat tego niebanalnego jaja, ale ja jestem na tak.


RÓŻOWE JAJKA MARYNOWANE:

  • 6 jajek
  • 1/2 szklanki koncentratu z buraków
  • 1 szklanka wody
  • 2/3  szklanki octu jabłkowego lub z białego wina
  • 1/3 szklanki brązowego cukru
  • 1 łyżeczka ziarenek ziela angielskiego
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1 listek laurowy
  • 1 łyżeczka soli
Jajka gotujemy na twardo, po czym chłodzimy i obieramy ze skorupek. W słoiku mieszamy wszystkie składniki marynaty i umieszczamy w niej obrane jajka. Słoik zakręcamy i wstawiamy do lodówki na dwa dni. Możemy trzymać jajka tylko 24h w zalewie, ale wówczas ich kolor będzie dużo mniej intensywny. Po wyjęciu jajek ze słoika przekrajamy je na połówki i podajemy na zielonej sałacie z drobno pokrojonym pomidorem i ogórkiem.
Myślę, że fajnie też komponowałyby się z sałatką jarzynową. 


6 komentarzy:

  1. Pięknie podane, panuje jakaś harmonia, porządek, aż chce się jeść dostojniej niż zwykle:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają fantastycznie, aż szkoda jeść:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jajo jest obłędne, nie mogę się napatrzeć :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez za mna chodza takie jajka :) I tez od Wielkanocy kiedy to na roznych blogach je widzialam :) Musze sie w koncu skusic i zrobic :) Fajnie sie Twoje prezentuja na tej zieleni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie podane! Jako ozdoba stołu - pierwszorzędny pomysł! Co do smaku to nie wiem, oczami by się zjadło...

    OdpowiedzUsuń