Ponieważ jestem zupełnym laikiem w kuchni tajskiej i co za tym idzie, nie jestem również osobą, która mogłaby kompetentnie wypowiadać się na temat jej smaku. Nie mniej czasem wariactwa się mnie również trzymają i za namową koleżanki postanowiłam wypróbować pomysł na zupę tajską znanej ogólnie firmy. I tu nastąpiło niestety rozczarowanie. Nie wiem tylko, czy za sprawą smaku tej zupy, czy z powodu tego, że jestem wrogiem całkowitym takich dodatków czy innych pomysłów na różne dania. Zupę trochę ulepszyłam i dodałam co nieco od siebie. Nie jest to na pewno mój smak, ale ciekawe doświadczenie kulinarne.
ZUPA TAJSKA Z POMYSŁEM NA...
- 1 pomysł na zupę tajską
- 1/2 cukinii
- 1 marchewka
- 100 g makaronu ryżowego
Zupę przygotowujemy wg przepisu. Dodajemy suchy połamany na małe kawałki makaron i pociętą w cieniutki makaronik cukinię i marchewkę, którą wcześniej bardzo krótki przesmażamy. Dodajemy do zupy.
Baaaardzo szybka.:)
OdpowiedzUsuń