Na jednym z blogów autorka przyznała szczerze i bez jakiegokolwiek przymusu, że nie cierpi zimy. Otóż ja też. Ale jest coś, co pojawia się u mnie w domu zawsze kiedy za oknem zimno i plucha. I to jest cudowny akcent zimowy. Taka mała chwila przyjemności. Czekolada i ja, choć tym razem przygotowując ją, myślałam przede wszystkim o tym, czy poprawiłaby ona humor również Seledynowej Kasi.
Czekolada do picia:
2 porcje
- 2 szkl. mleka
- 100g czekolady gorzkiej o jak najwyższej zawartości kakao
- szczypta kardamonu
- 25ml rumu lub szczypta chilli
- 150 ml śmietany kremówki
- gorzkie kakao do dekoracji
Mleko podgrzewamy na niewielkim ogniu, dodając połamaną czekoladę. Podgrzewamy do momentu rozpuszczenia się czekolady. Mleko nie powinno się gotować a jedynie powinno być doprowadzone do temp. wrzenia. Zestawiamy rondelek z ognia i dodajemy kardamon oraz rum. Jeśli wolicie, zamiast rumu możecie użyć szczypty rozgrzewającego chilli.
Śmietankę ubijamy z dodatkiem 2 łyżek cukru pudru.
Czekoladę rozlewamy do wysokich szklanek i dekorujemy bitą śmietaną oraz obficie posypujemy gorzkim kakao.
Oj ale bym się teraz takiej pyszności napiła :)
OdpowiedzUsuńMoniko, ale mi niespodziankę zrobiłaś!! Dziękuję tysiąckrotnie, teraz już nie mam wymówki - ta kawa postawi mnie na nogi i na 200% poprawi mi humor, no i przegoni jesienno-zimową chandrę! :)))
OdpowiedzUsuńWielki buziak dla Ciebie :*
Ups, myślałam o czekoladzie a napisałam kawa, z tej ekscytacji się pomyliłam ;)))
Usuńteż nie znoszę zimy, ale co inne taka czekolada:D
OdpowiedzUsuńWspaniałości :) Z taką czekoladą najmroźniejsza zima niestraszna :)
OdpowiedzUsuńoj taka czekolada to i mnie by rozgrzała:))
OdpowiedzUsuńHurma i Czereda sie oblizała z lubością...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowności i aż czuję jej zapach. Grrr:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kasia.
Ja zime lubie , a czekoladę tylko czasami. Ta wyglada obłednie.
OdpowiedzUsuńIstny obłęd i rozpusta :) Niesamowicie się prezentuje mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za czekoladą do picia... ale ta wygląda tak apetycznie :)
OdpowiedzUsuńrozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńZIMNO MI - POCZĘSTUJESZ ?
OdpowiedzUsuńo rany, taka czekolada na pewno poprawiłaby mi humor :D
OdpowiedzUsuńJa też się chętnie skuszę na taką czekolade....wygląda bosko:)
OdpowiedzUsuń