Pasta z bobu tak mi posmakowała, że została wykonana kilkakrotnie w różnych odsłonach. Dzisiaj proponuję bruschettę, małą przekąskę z serkiem, oliwkami i oczywiście z zieloną pastą z bobu. Kolorowo, ciekawie i co najważniejsze - pysznie.
BRUSCHETTA Z PASTĄ Z BOBU:
- 1/2 bagietki
- kilka łyżek pasty z bobu
- kilka plasterków serka topionego
- 1/2 strąka niewielkiej papryki
- kilka czarnych oliwek
- kilka ziaren ugotowanego bobu do dekoracji
- 2 łyżki oliwy
Bagietkę kroimy ukośnie na niezbyt grube kromki, które smarujemy oliwą, najlepiej za pomocą pędzelka i opiekamy z obu stron na złoty kolor.
Na każdej kromce rozsmarowujemy słuszną porcję pasty z bobu, na której układamy plasterek sera topionego. Wierzch bruschetty dekorujemy paseczkiem czerwonej papryki i duetem czarnej oliwki z ziarnem bobu.
Jakże eleganckie kanapeczki, mniam! :)
OdpowiedzUsuńW tym roku pierwszy raz robiłam pastę z bobu. Jest doskonała:)
OdpowiedzUsuńMmm wygląda bosko! Idealne na imprezę :)
OdpowiedzUsuńbardzo ale to bardzo apetyczne, nigdy w ten sposób nie wykorzystywałam jeszcze bobu
OdpowiedzUsuńSmakowita propozycja :)
OdpowiedzUsuńfajna propozycja na przekąskę lub śniadanie :)
OdpowiedzUsuń