Ja to taka dziwna kobieta jestem, że bez garów obejść się nie mogę. Tymczasowo zamieniłam te z kuchenki na cztery inne.
Przygotowałam małe kruche ciasteczka, które wywołują uśmiech od pierwszego kęsa. Aż żal, że już weekend się skończył.
CIASTECZKA Z KUBUSIEM PUCHATKIEM:
- 250g mąki pszennej
- 125g cukru pudru
- 125g zimnego masła
- 1 jajko
Mąkę przesiewamy na stolnicę i dodajemy do niej zimne masło oraz cukier. Szybko siekamy wszystko nożem, a następnie zagniatamy rękoma, aż powstaną grudki. Robimy dołek i wbijamy jajko. Szybko zagniatamy jednolite ciasto, owijamy je w folię i wkładamy do lodówki na przynajmniej 40min.
Schłodzone ciasto wyjmujemy na omączoną stolnicę, wałkujemy na grubość około 4mm i wycinamy ciasteczka.
Gotowe ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temp. 190st.C przez około 15min.
Ciasteczka wyglądają genialnie. Oj, skusiłabym się na kilka:)
OdpowiedzUsuńwow! super fotka! nigdy bym nie zgadła, że jeździsz na motorze:) sama bym się raczej nie odważyła, tym bardziej podziwiam! a ciasteczka wyglądają smakowicie:)
OdpowiedzUsuńO kurczę, jestem pod wrażeniem! Ciężko ujarzmić taka maszynę? :)
OdpowiedzUsuńKasiu - najciężej wbrew pozorom jest utrzymać to cholerstwo w pionie na postoju, bo ciężar niemiłosierny, ale jak ruszysz to już pestka;)
UsuńŚliczne, pewnie i równie smaczne :)
OdpowiedzUsuńWow, podziwiam, piękna pasja :) A ciasteczka urocze ;)
OdpowiedzUsuńcudne ciasteczka:) piękne!
OdpowiedzUsuńświetne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladaja:) Dobrze ze moje dzieci nie widza bo bym musiala foremek szukac! :) Piekna maszyna!!!!
OdpowiedzUsuńCudowne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńCudne ciasteczka!!
OdpowiedzUsuń