ŚLIWKOWY RARYTAS:
blaszka 23 x 23cm
- 1 i 1/2 szkl mąki pszennej
- 2 jajka
- 3/4 szkl cukru
- 125g margaryny
- 1 łyżka śmietany
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki płatków migdałowych
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać połowę cukru, śmietanę, żółtka oraz margarynę i szybko zagnieść kruche ciasto. Wstawić je do lodówki na 10 - 15min do schłodzenia.
Śliwki myjemy i kroimy na małe kawałki.
Białka jajek ubijamy na sztywną pianę, po czym dodajemy pozostały cukier i lekko mieszamy.
Blaszkę smarujemy margaryną i wylepiamy jej dno połową schłodzonego kruchego ciasta. Możemy też je zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Na tak przygotowany spód rozkładamy pokrojone śliwki, które przykrywamy ubitą pianą z białek. Na pianę ścieramy drugą połowę ciasta i posypujemy płatkami migdałowymi.
Piekarnik rozgrzewamy do temp 200st.C i pieczemy ciasto 35 -40min.
oj, kupiłaś mnie tym przepisem! Kocham połączenie kruchego i śliwek <3
OdpowiedzUsuńOj, zjadłabym :))
OdpowiedzUsuńTakie ciasta lubię najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za radę, dotyczącą zakwasu, może się odważę wreszcie i go zrobię :)
pyszne, ładnie podane, czego chcieć więcej:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zjedliśmy jeszcze ciepłe kilka kawałków. Pychota! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńciasto ze śliwkami również kojarzy mi się z jesienią:)pycha:)
OdpowiedzUsuń