niedziela, 1 września 2013

PICCOLO LATTE






Że kawę uwielbiam, to żadna tajemnica. Zresztą nazwa bloga mówi sama za siebie. Ale najbardziej lubię te chwile, kiedy przygotowana kawa jest niespodzianką dla kogoś, dla kogo została przygotowana. 

PICCOLO LATTE:

  • 1 espresso
  • 30 ml mleka
Zaparzamy espresso w filiżance do cappuccino. Mleko podgrzewamy do temperatury takiej, aby można było pić natychmiast, bez czekania.
Wierzch kawy ozdabiamy mleczną pianą i syropem czekoladowym.




8 komentarzy:

  1. Wygląda perfekcyjnie, jak z pierwszorzędnej kawiarni :) też uwielbiam kawę i nie wyobrażam sobie bez niej dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam kawę! jadę do Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka piękna kawa, dzieło sztuki, jak ty ją zrobiłaś że taka fajna :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka piękna kawa, jestem pod dużym wrażeniem. Ja nawet nie podejmuje próby bo wiem, że nigdy takiej nie zrobię :) !

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny wzorek, w kawiarni ładniej nie podają.

    OdpowiedzUsuń