Na przekór żółtym liściom, u mnie w kuchni zrobiło się zielono. Było to działanie przemyślane i do tego z pełną premedytacją, bo ja nie lubię jesieni. Ani tej brzydkiej z siąpiącą mżawką, ani ten złotej, po której i tak nastąpić musi zimno. No tak mam i nawet jesienią zielono mi.
ZUPA KREM Z CUKINII:
- 2 średnie cukinie ze skórką
- 1/3 małej papryczki chilli
- 1 litr bulionu warzywnego
- 2 łyżki oliwy
- 3 - 4 łyżki gęstej śmietany
- świeży lubczyk ( ewentualnie przyprawa typu vegeta )
- tymianek
- sól, pieprz
Cukinię pokroić w grubą kostkę, i krótko 4-5 min przysmażyć na oliwie, na dość dużym ogniu. Następnie dorzucić posiekaną drobno papryczkę i zalać wszystko bulionem. Gotować 10min. Przed końcem gotowania dodać posiekany drobno lubczyk i tymianek. Jeśli nie macie świeżych ziół, możecie z powodzeniem użyć po szczypcie suszonych. Doprawić solą i pieprzem. Zupę zmiksować blenderem na gładki krem.
Podawać z kleksem ze śmietany.
Pychotka :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna zupka :) I jak ładnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńZ cukinii kremu nie próbowałam ale polecam równie zielony krem z brokułów- pyszny!! :)
OdpowiedzUsuńno faktycznie, kolorek przyjemny i na przekór jesieni:) lubię takie zupy!
OdpowiedzUsuńPyszotka jak to u Ciebie ) Piekłam twój ostatni sernik - bardzo dobry!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam smakował:)
UsuńPięknie podana, porywam talerz, bo ja jakoś nie zdążyłam zrobić jeszcze kremu z cukinii.
OdpowiedzUsuńTo ja się wpraszam na obiad :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cukinie więc koniecznie wypróbuje tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńpyszna zupka :) uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńzupa z cukini? Wooow...
OdpowiedzUsuńRobiłam już dużo dań z jej wykorzystaniem, ale o zupie nie pomyślałam.. Ciekawy musi mieć smak :)
Mniam! U mnie dziś też cukinia, ale w postaci pasztetu :D
OdpowiedzUsuńNice post thank you Chris
OdpowiedzUsuń