Kiedy zobaczyłam to ciasto, to od razu wiedziałam, że będę musiała je upiec. Niestety, to kiedyś trwało bardzo długo. Aż nadszedł ten dzień, kiedy mam więcej wolnego czasu, a na dodatek zostały mi białka do wykorzystania. Bo to ciasto jest świetnym sposobem na wykorzystanie właśnie białek.
ANIELSKIE CIASTO NA BIAŁKACH:
keksówka 31x11cm
- 1 szklanka białek ( u mnie z 7szt jajek)
- 3/4 szkl mąki pszennej + 2 łyżki
- 1 szkl cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1/4 łyżeczki soli
Do miski przesiewamy całą mąkę ( również dodatkowe 2 łyżki ), dosypujemy 1/3 szklanki cukru i po wymieszaniu odstawiamy.
Do misy miksera wlewamy szklankę białek i za pomocą miksera ustawionego na średnie obroty, spieniamy je. Nie powinny być ubite, ale jedynie mocno spienione. W tym momencie dodajemy sól i świeżo wyciśnięty sok z cytryny. Obroty miksera ustawiamy na najwyższe i miksujemy do momentu powstania lśniącej i sztywnej piany. Powinna być na tyle ubita, aby nie wypływała z misy.Teraz ponownie zmniejszamy obroty miksera na najniższe i dosypując wolno cukier miksujemy do połączenia się składników. Wyłączamy mikser i teraz potrzebujemy już tylko szpatułki. Mąkę z cukrem, którą wcześniej przesialiśmy, dosypujemy do piany w kilku małych porcjach, za każdym razem delikatnie łącząc mąkę z pianą za pomocą szpatułki.
Formę keksową napełniamy przygotowanym ciastem i kilkakrotnie nacinamy wzdłuż i wszerz nożem.
Formy nie smarujemy niczym, ani nie wykładamy papierem! Musi być tylko sucha, aby ciasto mogło się do niej przykleić.
Tak przygotowaną formę z ciastem, wstawiamy do nagrzanego do 180 - 190st.C piekarnika i pieczemy je przez 45 minut. Podczas pieczenia nie otwieramy piekarnika. Po upłynięciu 45 minut sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest gotowe, tzn czy nie ma na patyczku surowego ciasta i wtedy je wyjmujemy z piekarnika. Układamy je do góry dnem, pozostawiając w formie, na kratce kuchennej. Po całkowitym wystudzeniu delikatnie nożem odsuwamy ciasto od boków formy i pukając w dno wyjmujemy je.
Ciasto anielskie podajemy ułożone na półmisku dnem do góry, polane polewą lub obficie posypane cukrem pudrem.
Można je również delikatnie wydrążyć za pomocą noża, w dowolnym kształcie i wydrążenie napełnić ubitą na sztywno śmietaną kremówką. Taka wersja jest moją ulubioną. Dzisiaj podane z serduszkiem.
Można je również delikatnie wydrążyć za pomocą noża, w dowolnym kształcie i wydrążenie napełnić ubitą na sztywno śmietaną kremówką. Taka wersja jest moją ulubioną. Dzisiaj podane z serduszkiem.
widziałam to ciasto na wielu blogach, jest urocze :)
OdpowiedzUsuńCzeka u mnie na liście, żeby zrobić :) Wspaniałe ci wyszło!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze ciacho :)
OdpowiedzUsuńno,no,no... wygląda obłędnie z tym sercem! :D
OdpowiedzUsuńZ serduszkiem prezentuje się wyjątkowo uroczo :)
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie ten przepis bo jest to ciasto idealne żeby zrobić na kimś wrażenie !
OdpowiedzUsuń