Idąc za ciosem świątecznego i noworocznego biesiadowania powstał szybki deser. Bomba kaloryczna, żeby było o czym myśleć na fittnesie.
DESER CZEKOLADOWO - PIERNIKOWY:
4 porcje
- 10-12 małych pierników
- 300 ml śmietany kremówki
- 1/3 tabliczki czekolady mlecznej
- 4 mandarynki
- kolorowa posypka
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Śmietanę ubijamy na sztywno, na koniec dodając roztopioną czekoladę. Pierniki kruszymy na miazgę za pomocą wałka lub blendera. Mandarynki obieramy i pozbawiamy białych błonek, a następnie dzielimy na cząstki.
Na dno pucharka wsypujemy łyżkę pokruszonych pierników. Wykładamy na nie część bitej śmietany i na niej układamy wianuszek z cząstek mandarynki, a środek wypełniamy mandarynką pokrojoną w drobną kostkę. Kolejną warstwę stanowią znów pokruszone pierniki. Deser wykańczamy bitą śmietaną i dekorujemy np. kolorową posypką.
I takie przepisy to ja lubię ;) proste i smaczne ! ;)
OdpowiedzUsuńKocham takie zimowe desery, mniam:)
OdpowiedzUsuńAle pyszny, nawet mi ta ilość kalorii nie przeszkadza ;))
OdpowiedzUsuńtrzeba mieć co spalać na zajęciach :)
OdpowiedzUsuńWspaniały deser :) Tyle warstw, które komponują się doskonale ze sobą :)
OdpowiedzUsuńPyszny deser :)
OdpowiedzUsuń