SERNIK TRUSKAWKOWO - PISTACJOWY

. 
Najlepsze ciasto na upały. Nie wymaga wiele czasu, a jego chłodny orzeźwiający smak zadowoli prawie każdego. Pewnie jak ja robiliście podobny sernik wiele razy, ale ten jest wyjątkowy i według mnie najlepszy. Dodatek mleka skondensowanego i niewielkiej ilości serka mascarpone podnosi zdecydowanie jego smak, a posiekane pistacje nie tylko dodają koloru, ale i są miłą niespodzianką dla podniebienia.

SERNIK TRUSKAWKOWO - PISTACJOWY:

• 100g herbatników maślanych
• 400g mielonego twarogu
• 1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
• 2 łyżki serka mascarpone
• 2 galaretki truskawkowe
• około 300g truskawek
• garść obranych pistacji

Galaretki rozpuszczamy w dwóch osobnych naczyniach. Jedną z nich rozpuszczamy według przepisu na opakowaniu, natomiast drugą w 3/4 szkl gorącej wody.

Na dnie tortownicy układamy warstwę lekko pokruszonych herbatników. W misce mieszamy ze sobą za pomocą miksera lub rózgi twaróg, mleko skondensowane i serek mascarpone. Do masy dodajemy 1 przestudzoną galaretkę, rozpuszczoną w 3/4szkl wody. Część masy wylewamy do tortownicy. Wlewamy tylko tyle by przykryć herbatniki i wstawiamy do stężenia do lodówki. Jeśli wlejemy całą masę naraz, herbatniki wypłyną na wierzch. Po stężeniu pierwszej warstwy wlewamy resztę masy i ponownie chłodzimy w lodówce do stężenia. 

Pistacje obieramy i siekamy na mniejsze kawałki. Truskawki myjemy, pozbawiamy szypułek i odsączamy z nadmiaru wody.

Na zastygniętej masie układamy truskawki, a puste przestrzenie zapełniamy posiekanymi pistacjami. Warstwę owocową zalewamy drugą, rozpuszczoną i przestudzoną  galaretką. Wstawiamy do lodówki do stężenia.