Celowo nie szalałam z wypiekami podczas świąt, aby móc delektować się nimi bezkarnie, również po świętach. Nie lubię nic robić na siłę, a już na pewno jeść, dlatego też dzisiaj poświąteczny przepis na babkę piaskową w wersji pomarańczowej.
BABKA PIASKOWA POMARAŃCZOWA:
- 250g masła
- 120g cukru
- 4 jajka
- 2 łyżki soku pomarańczowego
- 130g mąki pszennej
- 160g mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki gorzkiego kakao
Masło ucieramy z cukrem pudrem, a następnie do masy dodajemy po jednym żółtku. Nie przestając miksować dodajemy sok z pomarańczy. Obie mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia i kakao, a potem przesiewamy je do utartej wcześniej masy. Wszystko miksujemy na gładką, jednolitą masę. Na końcu ubijamy pianę z pozostawionych białek i dodajemy ją do zmiksowanego ciasta, delikatnie mieszając, najlepiej szpatułką.
Ciasto przekładamy do formy wysmarowanej margaryną i wstawiamy do nagrzanego do 180st.C piekarnika i w tak nagrzanym pieczemy 50min. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i pozostawiamy w nim babkę jeszcze około 20min.
Po tym czasie możemy już spokojnie wyjąć babkę na kratkę kuchenną, aby całkowicie wystygła. Zimne ciasto ozdabiamy według upodobań.
Śliczna baba! Tylko ją jeść :)
OdpowiedzUsuńfanką babek nie jestem, ale ta prezentuje się wyśmienicie! :)
OdpowiedzUsuńJa też ciągle się babkami zajadam :) Twoja wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuń