To jedno z ciast, które nigdy nie zawodzi i zawsze się udaje. Do tego idealnie się kroi i ładnie się prezentuje na stole. Smak można lekko modyfikować za pomocą różnych rodzajów alkoholi. Kiedyś spotkałam się z tym ciastem w wydaniu z masą kokosową, ale u mnie w domu od lat funkcjonuje przepis z masą budyniową. Różnica była znaczna, bo w wersji kokosowej masa była mocno spirytusowa, natomiast w mojej wersji lekki posmak alkoholu wyczuwalny jest tylko w biszkoptach.
CIASTO PIJAK:
blaszka 23x27cm
ciasto:
- 4 jajka
- 1 szkl cukru
- 1 i 1/2 szkl mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szkl suchego maku
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodając na koniec cukier. Następnie lekko miksując dodajemy żółtka. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i makiem, a następnie dodajemy do masy jajecznej i lekko mieszamy rózgą lub łyżką, do połączenia się składników.
Dno blaszki wykładamy papierem do pieczenia i na tak przygotowaną wylewamy ciasto. Pieczemy w nagrzanym do 160 st C piekarniku przez 30 -35min. Po upieczeniu studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
masa budyniowa:
- 2 budynie śmietankowe
- 2 szkl mleka
- 1/4 szkl cukru
- 2/3 kostki masła
Gotujemy budyń według standardowego przepisu, zmniejszając jedynie ilość mleka do dwóch szklanek. Po ostudzeniu ucieramy budyń z masłem na gładką, aksamitną masę, którą wylewamy na wystudzone ciasto.
dodatkowo:
- około 1/2 paczki okrągłych biszkoptów
- 1/5 szkl chłodnej przegotowanej wody
- 25ml likieru amaretto
- 1/2 kostki margaryny dobrej jakości
- 4 łyżki gorzkiego kakao
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka wody
- wiórki z białej czekolady
Na wcześniej przygotowane ciasto z masą budyniową wykładamy jeden obok drugiego biszkopty, które wcześniej zanurzamy w wodzie z likierem.
Margarynę, cukier i kakao lekko podgrzewamy, aby powstała gładka, dość gęsta polewa. Na koniec dodajemy łyżkę wody, co sprawi, że polewa będzie błyszcząca.
Wygląda cudownie! Uwielbiam to ciasto, jest takie wilgotne ;)
OdpowiedzUsuńmniam :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńpyszniutkie :) ja pijaka znam w troszkę innej wersji ale to mi się chyba nawet bardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńJedno z moich ulubionych ciast! Piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńNazwa fajna. Nigdy jeszcze ciasta z masą budyniową nie robiłam, może w koncu się odważę.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda i na pewno też tak smakuje.
OdpowiedzUsuńMoja babcia robiła podobne, ale tak je nasączała, że już po jednym kawałku kręciło się w głowie :))
OdpowiedzUsuńNowa (inna) wersja pijaka.Moje dziewczyny uwielbiają.
OdpowiedzUsuńU mnie to "pijany Jaś" :) uwielbiam to ciacho!
OdpowiedzUsuńMało likieru na tą nazwę przepisu :)
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje a zdjęcie pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńJest wspaniałe, pewnie nie skończyłabym na jednym kawałku :)
OdpowiedzUsuńFotki jak zwykle obłędne ! i ciacho też oczywiście genialnie wygląda
OdpowiedzUsuńWspaniałe i jaki ładny wysoki biszkopt. :)
OdpowiedzUsuńJuż sama nazwa wywołuje u mnie wieeeelki uśmiech :D Intryguje mnie to ciacho :)
OdpowiedzUsuń