Karnawał jest czasem, kiedy zazwyczaj pozwalamy sobie na więcej w kwestii kalorii. Królują wtedy pączki, faworki, oponki i inne pyszności. Przepis na pączki i faworki już był, na oponki będzie wkrótce, natomiast dzisiaj coś z cyklu inne. Ciasteczka podobne w smaku do faworków, ale na pewno przebijają je o głowę pod względem wizualnym i będą nie tylko piękną, ale i pyszną ozdobą stołu.
RÓŻE KARNAWAŁOWE:
- 300g mąki
- 2 żółtka
- 2 jajka całe
- 3 łyżki gęstej śmietany
- 10g cukru
- 20g masła
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka rumu lub spirytusu
- szczypta soli
dodatkowo:
- olej do smażenia
- cukier puder do ozdoby
- konfitura różana
Do mąki dodać żółtka, śmietanę i pozostałe składniki, dokładnie wymieszać, a następnie starannie wyrobić, aż ukażą się pęcherzyki powietrza.
Ciasto wałkować partiami dość cienko. Wykrawać z ciasta krążki w trzech rozmiarach i naciąć je na obwodzie kilka razy. Środki krążków posmarować białkiem układając jeden na drugim, przycisnąć je lekko, aby się zlepiły.
Tak przygotowane ciastka smażyć na bardzo gorącym tłuszczu, układając płatkami do dołu. Upieczone na złoty kolor układamy na ręczniku papierowym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Jakie cudne :) ! Chyba trzeba mieć przy nich cierpliwość :) ??
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają na półmisku, ale raczej długo tam miejsca nie zagrzeją ;))
OdpowiedzUsuńKarnawał u Ciebie jak się patrzy ;) Pięknie wyglądają . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja Mama t5akie robiła, ale Twoje są ładniejsze :-)
OdpowiedzUsuńpiękne!:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Musiałaś się napracować :)
OdpowiedzUsuńJakie cuda! Aż mi ślinka pociekła:))
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają. Robiłyśmy coś takiego z mamą, są bardzo pracochłonne, ale mega dekoracyjne ;)
OdpowiedzUsuń