Niedawno zdałam sobie sprawę, że ta znana i lubiana surówka dzisiaj lekko odeszła w cień. Sama rzadko ją robię, a szkoda, bo nie dość, że jest pyszna to jeszcze niewiele przy niej pracy, a możliwości różnych wariacji mnóstwo. Dzisiaj proponuję przepis na wersję podstawową.
SURÓWKA Z MARCHEWKI:
- 4 surowe marchewki
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka soku z cytryny
- szczypta cukru
- szczypta soli
Marchewki obieramy i ścieramy na małych oczkach tarki. Dodajemy oliwę i sok z cytryny. D oprawiamy odrobiną cukru i soli. Podajemy w towarzystwie mięs lub klusek.
Najlepsza taka surówka i w dodatku domowa :)
OdpowiedzUsuńpycha:)
OdpowiedzUsuńIdealna zimowa surówka :)
OdpowiedzUsuńsame witaminki!:)
OdpowiedzUsuńLubię marchewkę pod każdą postacią ; Twoja surówka jest taka prosta ,a na pewno pyszna - zapominam o takich wspaniałych rzeczach. Ale gdy sobie już przypomnę, to z marchewki np. robię to : http://sio-smutki.blogspot.com/2014/01/marchewka-z-fenkuem-i-swieza-mieta.html :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńznana i koooochana! :)
OdpowiedzUsuńAle u mnie zawsze z jabłkiem, no i częściej ze śmietaną ale bez również :)