Uwielbiam dania, które posiadają wspólny mianownik, ale dodatki pozwalają wyczarować za każdym razem inną potrawę. Ile razy można jeść smażone udka z kurczaka? Z pomocą kilku różnych dodatków nieskończenie wiele. Dzisiaj jeden ze sposobów, a mianowicie udka w marynacie z jamajskiego rumu.
UDKA W MARYNACIE RUMOWEJ:
- 4 udka z kurczaka
- 2 ząbki czosnku
- 5 łyżki oliwy
- 1 limonka
- 3 gałązki tymianku
- 2 gałązki rozmarynu
- 4 łyżki brązowego rumu
- 1/2 pęczka kolendry
- 1 łyżeczka cukru
- sól, pieprz
Czosnek obieramy i drobno siekamy. Limonkę musimy sparzyć, zetrzeć skórkę oraz wycisnąć sok. Tymianek i rozmaryn opłukujemy pod bieżącą wodą i osuszamy. Odrywamy listki, siekamy. Przygotowane składniki mieszamy z rumem, oliwą i łyżeczką cukru. Udka dzielimy na pół w miejscu łączenia kości, zalewamy przygotowaną marynatą i wstawiamy do lodówki, najkrócej na 3 godz, a najlepiej na cąłą noc. Tak przygotowane udka następnego dnia lekko solimy, pieprzymy i smażymy około 20- 30min.
Zwykły kurczak w niezwykłym wydaniu! Świetny przepis, zapisuję do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńKurczak jest świetny, bo można go zrobić na tysiąc sposobów.
UsuńAż ślinka cieknie na sam widok!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńKuszące, chrupiące. Te udka aż się śmieją :-) Marynata bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńChrupiąca skórka - ach marzenie:)
OdpowiedzUsuńJak coś ma w nazwie Jamajka, to muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie:)
UsuńCieszą oko i pewnie podniebienie również
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na widok takich udek:))
OdpowiedzUsuń