O jakiegoś czasu szukałam przepisu na ciastka, które pasowałyby do popołudniowej kawy, ale i świetnie skomponowałyby się również ze szklanką mleka lub gorącej czekolady. I oto pośród setki przepisów różnych na ciasteczka wszelkiej maści trafiłam na przepis u Karmel, na ciastka ze snickersami. Postanowiłam wypróbować i w pełni mnie usatysfakcjonowały. Lekko wilgotne, nie za słodkie i spokojnie można je przechowywać w blaszanym pojemniku. Schowałam kilka na tydzień i nadal były pyszne.
CIASTKA ZE SNICKERSAMI:
- 450g mąki
- 200g masła
- 200g cukru
- 2 jajka
- 6 łyżek mleka
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 batony snickers
Masło ucieramy z cukrem, jajkami, mlekiem. Do powstałej masy dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Batoniki kroimy na małe kawałeczki. Im mniejsze, tym lepiej, bo łatwiej je zatopić w ciasteczkach.
Z ciasta formujemy małe kulki, które lekko spłaszczamy i po uformowaniu okrągłych ciasteczek układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ponieważ ciasto jest dość mocno klejące,proponuję formować ciastka lekko zwilżonymi dłońmi.
W każde ciastko wciskamy kawałki pociętych batoników.
też widziałam te ciastka, fajne one są:) a pieguski robię często z czekoladą i orzechami:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł.. muszę wypróbować przy okazji :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że Ci posmakowały! u mnie już zjedzone, muszę robić powtórkę:))
OdpowiedzUsuńOjej uwielbiam pieguski, tysiąc lat ich nie jadłam :) Poproszę o takie z dostawą do domku :) !
OdpowiedzUsuń