Pyszne polskie tradycyjne kluchy, które zostały podkręcone szpinakiem. Zyskał na tym niewątpliwie smak, ale i wygląd nabrał bardziej ciekawego charakteru.
SZPINAKOWE KOPYTKA:
- 1kg ugotowanych ziemniaków
- około 1/2 szkl mąki pszennej
- około 1/2 szkl mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- 200g mrożonego szpinaku
- sól
Szpinak rozmrażamy na patelni, co pozwoli szybko pozbyć się z niego wody, a następnie odstawiamy do wystudzenia. Ugotowane i utłuczone bardzo dokładnie ziemniaki łączymy z obiema mąkami, jajkiem i wystudzonym szpinakiem. Doprawiamy solą. Jeśli masa jest zbyt luźna dodajemy jeszcze trochę mąki. Na oprószonej mąką stolnicy z gotowego ciasta formujemy wałek, lekko go spłaszczamy i nożem kroimy na małe kluski. Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy do momentu wypłynięcia klusek na wierzch. Gotowe kopytka odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Podajemy skropione oliwą, polane śmietaną lub sosem serowym.
oooo ekstra przepis! coś dla mnie:) Pozdrawiam serdecznie ciociu;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny dodatek do kopytek, od razu zyskują inny wymiar!
OdpowiedzUsuńSą świetne, racja - szpinak dodaję im uroku :)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłem kopytek,te są bardzo,bardzo apetyczne.
OdpowiedzUsuńFajny patent na urozmaicenie zwykłych kopytek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) Czasami przemycam w ten sposób szpinak mojej córce :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie to połączenie :)
OdpowiedzUsuńNa zdrowie - jak mniemam ukochana bratanico mojego własnego osobistego męża - podbudowałaś starą ciotkę;))
OdpowiedzUsuń